Kopiowanie zabronione!

kacper.ogg

czwartek, 20 czerwca 2013

Rozdział 28

Jeśli przeczytasz rozdział zostaw po sobie komentarz. To dla ciebie tylko chwila, a dla mnie uśmiechnięta twarz. Przynajmniej wiem że ktoś to czyta i nie pisze tego dla siebie. Bardzo proszę o komentarze. ;>

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wzięłam kurtkę Tomlinsina i ruszyłam do korytarza. Chciałam powiesić ją na wieszaku, ale z kieszeni wyleciała jakaś biała karteczka. Schyliłam się i ją podniosłam. Spojrzałam na kartkę i zaczęłam czytać. Był na niej podany jakiś numer. ,,Zadzwoń do mnie jak będziesz miał chwilę czasu. Dziewczyna z klubu. ;*’’ Co to do cholery ma być? Zadzwoniłam do Louisa i powiedział mu żeby do mnie przyszedł. Chłopak powiedział że będzie za 15 minut. Usiadłam na kanapie i zaczęłam rozmyślać. Co on do cholery odwalał w tym klubie? Po tej karteczce chyba można się domyślić. Muszę z nim pogadać. Nich mi to wyjaśni. Na dodatek ta kłótnia z Harrym. Niech mi to wszystko wyjaśni. Jesteśmy razem a on ma jakieś tajemnic przede mną. Po dłuższej chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć. Tak jak myślałam to był Tomlinson. Wpuściłam go do środka i poszliśmy do salonu. Od razu podałam mu karteczkę. Chłopak przeleciał wzrokiem po treści.
- Co to do cholery jest? Kim jest ta dziewczyna?- zadałam pytania. Chłopak głośna przełknął ślinę.- Kim ona jest?- podniosłam nieco głos. Po chwili dopiero zaczął mówić.
- Przepraszam.- to było jedyne słowo jakie udało mu się powiedzieć. Bałam się że zaraz usłyszę coś co zniszczy to co jest pomiędzy mną a Louisem.- Ja cię…- zaczął się jąkać. W oczach miałam świeczki.- Ja cię zdradziłem.- odezwał się. Z moich oczu wypłynęły pojedyncze łzy. Myślałam że się przesłyszałam. Jednak niestety to była prawda. To tak strasznie bolało.- Przepraszam cię. Ja byłem kompletnie pijany. Obudziłem się i zobaczyłem tą dziewczynę. Nie pamiętam większości wieczoru. Urwał mi się film.
- Jesteś żałosny. Nie chce cię znać.- zaczęłam płakać i nie potrafiłam przestać.
- Kocham cię rozumiesz? Ja tego wszystkiego cholernie żałuje. Ty jesteś najważniejsza w moim życiu. Nie chce cię stracić.- chłopak aż klęknął.
- Wyjdź stąd. Jakoś wtedy nie myślałeś o mnie. Po prostu poszedłeś do łóżka z pierwszą lepszą laską z klubu.- miałam
ochotę w tej chwili mu przywalić, ale jednak się hamowałam.- Wyjdź stąd.- powtórzyłam. Tym razem chłopak posłuchał. Zasrany dupek. Usiadłam na sofie i zaczęłam płakać. Czemu prawda musi być aż tak bolesna? Do tego wszystkiego znowu doszły bóle brzucha. Mam już dość swojego życia. Przez jakąś godzinę siedziałam w tej samej pozie. Ani ból brzucha nie ustał, ani żal do Louisa. Wszystko tak jakby wzrosło. Usłyszałam dzwonek do drzwi. postanowiłam nie otwierać, ale jednak musiałam. Podeszłam do drzwi i je otwarłam. Stał przede mną  Harry. Wpuściłam go do środka.
- Chciałem z tobą pogadać.- odezwał się jako pierwszy.- Przepraszam cię. Ja o wszystkim wiedziałem i o to właśnie pokłóciłem się z Louisem. Czuje się winny że nic ci nie powiedziałam. Jednak Louis to mój przyjaciel i musiałem siedzieć cicho.- zaczął się tłumaczyć. Poczułam ukłucie w brzuchy. To tak strasznie zabolało, że zgięłam się w pół.- Co jest?- zapytał Hazza.
- Zawieziesz mnie do szpitala?- zapytałam. Chłopak od razu się zgodził. Zabrałam tylko potrzebne rzeczy i poszliśmy do auta. Harry zawiózł mnie do szpitala i pomógł iść. Gdy już weszliśmy do budynku, powiedziałam lekarzowi co się dzieje. Lekarz od razu się mną zajął. Lekarz nie powiedział mi co podejrzewa. Strasznie się bałam. Niestety mój stan się nie polepszał. Wręcz odwrotnie. Dostałam jakichś krwawień i chyba nawet gorączki.

***

Wszystkie bóle ustały. Może nie do końca. Nadal odczuwałam ból brzucha. Łzy mimowolnie spływały mi po policzkach. Byłam świadoma tego co się stało. miałam cichą nadzieje że jednak lekarz powie że wszystko jest w porządku. Podszedł do mnie doktor. Miał współczująca minę.
- Przykro mi to mówić. Poroniła pani. Nie udało nam się nic zrobić. Było już za późno. Gdyby przyszła pani do nas wcześniej może udało by nam się coś zrobić.- jego słowa bolały. Straciłam dziecko. Tą małą kruszynkę, którą tak pokochałam. Mój płacz jeszcze bardziej się pogłębił.- Musi pani zostać jeszcze na kilka dni w szpitalu.- oznajmił i wyszedł. Zostawił mnie samą. Usłyszałam że drzwi się otwierają. Do Sali wszedł Louis. Bez zastanowienia podszedł do mnie i przytulił. Tego mi teraz było trzeba. Wsparcia. Chłopak był wystraszony, smutny i chyba nawet zły.
- Jak się czujesz?- odezwał się w końcu.
- Głupie pytanie. Jednego dnia straciłam dwie najważniejsze osoby. Nigdy się gorzej nie czułam.- do Sali wszedł Harry.
- Daj mi klucze do domu. Pojadę po twoje rzeczy.- podałam klucze chłopakowi. Harry wyszedł z Sali.
- Przepraszam cię za wszystko.- szepnął Louis.
- Nie gadajmy o tym tu.- mam już dość. Chciałbym zaszyć się w domu i nigdy z niego nie wychodzić. Wzięłam telefon i wybrałam numer mamy. Muszę jej powiedzieć że jestem w szpitalu.
- Cześć córciu!- usłyszałam głos mamy.
- Chciałam ci powiedzieć że jestem w szpitalu. Nie martw się wszystko już jest ok.
- Co się stało?- zapytała zaniepokojona.
- Poroniłam.- to słowo przyszło mi z trudnością.- Nie martw się wszystko już jest dobrze. Muszę jeszcze zostać kilka dni w szpitalu.
- Mamy przyjechać do ciebie?
- Nie. Dam sobie radę.- odpowiedziałam. Potrzebuje teraz spokoju.
- Dzwoń do nas gdyby coś się działo.- moja mama wyraźne była przybita. Słyszałam to w jej głosie. Nie dziwie się jej. Sama jestem w podobnym stanie. No może trochę gorszym.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Piszcie co sądzicie o tym rozdziale. Ja sądzę że jest beznadziejny. ;/ No trudno. Komentujcie!!!

36 komentarzy:

  1. Mi sie podoba, w sensie takim ze wkoncu jest ciekawszy no ze cos sie dzieje. Ale wydaje mi sie ze napiszesz ze ona mu wybaczy te zdrade.. ;/
    Ja bym chciala zeby ona z nim zerwala i byla z Harrym;33 (Ale to tylko moje zdanie co do tego aby z nim zrywala i byla z Hazym:D)
    I naprawde masz talend do opowiadan:D!
    /Xoxo Delena.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział jest fajny. Niech ona nie wybacza Louisowi i będzie z Hazzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na natepny xD

    OdpowiedzUsuń
  4. ;c najgorszy rozdzial dla mnie ;c . mam nadzieje ze będzie może z harrym :)widać ze jest w porządku..

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział :* Czekam na kolejny. I ona ma być z Louisem ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, ale rozdział super i czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Ona ma byc z louisem. i ma być znowu wciąży

    OdpowiedzUsuń
  8. Ona ma być z Lou za bardzo pasują do siebie ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda ze poronila :( chyba najsmutniejszy rozdział :<<< dalej ale holly musi byc z lou !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niech ona znowu bedzie w ciąży z louisem :((((((

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie! niech ona bd w ciazy z Harrym! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaskoczylass nas.
    Znowu wtopa z Lou ale liczę że będą dalej razem.
    Szkoda że poronila.
    Trochę smutny rozdział.
    I jak już pisałam wtopa z Lou.. Oni już się kilka razy rozstali i znowu?
    Nie.Oni muszą być razem!
    Czekamy na kolejny. Pozdrowienia Nika ; *

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak. Niech ona bd z Lou i znów w ciąży. I dodaj może coś o życiu innych członków zespołu (to taka moja mała prośba xD)

    OdpowiedzUsuń
  14. ONA MUSI BYĆ Z LOU ! <3 Przestane to czytać jak będzie inaczej nooo!;** Nie spodziewałam się ;* Opowiadanie super !

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, żal trochę tego maleństwa. ;c
    Rozdzialik jak zwykle świetny. :3

    OdpowiedzUsuń
  16. Biedny dzieciaczek :C .... No i Holly też ;)
    Ja tak mam umrze pies i człowiek i najpierw mówię "biedny piesek". Taka moja natura xd
    Bardzo mnie zaskoczyłaś, myślałam, że urodzi :x

    OdpowiedzUsuń
  17. Aż się popłakałam :( jeszcze Lou ją zdradził masakra :(
    Ale rozdział , zaskoczyłaś mnie nim, życzę weny :*
    A.K.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pasuje do Lou, ale jednak .. Harry idealny dla niej. NIe mowie ze powinna z nim byc, ale no niewiem.. Jakby zdradzila Lou z Karry'm.. <3 :o <3

    OdpowiedzUsuń
  19. ona musi byc z lou !!

    OdpowiedzUsuń
  20. Holly ma być z Lou a na 2 blogu z Harrym może być Sophie <33
    Doskonałe rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hazza ma z nią być ! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy dalej? ?
      Ona ma być z Louisem!

      Usuń
  22. Ona ma być z Lou! <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Ma byc z Louisem <33333

    OdpowiedzUsuń
  24. Tu ma być z Lou a na drugim blogu z Harrym a Kathy ma być z Niallem <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Nje, Nje, nje.. ONA I HAZZA *_* Lou jest nudny.. :p

    OdpowiedzUsuń
  26. wiesz skoro on ją zdradził to myślę że ona teraz będzie z Hazzą, ale potem coś się stanie i że to zauroczenie i wróci do Luis`a. Super rozdział czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widac ze Lou ma wyrzuty sumienia! Chodzi przybity itp. Jestem pewna ze Holly mu wybaczy ( po jakims czasie ) . Liczę na to:) Ale wszystko w rękach pisarki;* Weny życzę:) / / Zuzu

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedy dodasz dalej? Bo czeeekam i doczekać się nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. kiedy dalej ? ; )

    OdpowiedzUsuń
  30. po prostu to wiedziałam że on ją zdradzi -,- pomimo że jest kretynem, chcę żeby Holly mu wybaczyla ♡

    OdpowiedzUsuń